Tempomat

Tempomat – wygoda i bezpieczeństwo

2016-08-24

Długie i wielokilometrowe podróże bywają męczące nie tylko ze względu na wielogodzinne siedzenie w tej samej pozycji, ale również ciągłe operowanie sprzęgłem, gazem i hamulcem. Z częściowym rozwiązaniem tego problemu przychodzi nam tempomat, czyli urządzenie pozwalające na ustawienie i utrzymanie wybranej prędkości bez konieczności ciągłej jej regulacji pedałem gazu.

 Co to jest tempomat i jak to działa?

Tempomaty są na wyposażeniu samochodów średniego segmentu, więc posiadacze aut niższych klas nadal muszą bazować na swojej nodze. W tego rodzaju urządzenia wyposażane są samochody zarówno z automatyczną jak i manualną skrzynią biegów. Jak włączyć tempomat? Po osiągnięciu wcześniej ustawionej przez nas prędkości jazdy wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk, który zazwyczaj umieszczony jest na kierownicy lub przy desce rozdzielczej. Może to być również osobna dźwignia znajdująca się przy kierownicy. Gdy tempomat jest już aktywny i dodamy gazu to samochód oczywiście przyśpieszy. Natomiast po zdjęciu nogi z gazu samochód powróci i będzie utrzymywał wcześniej ustawioną prędkość. Dezaktywacja odbywa się w równie prosty sposób, gdy wciśniemy pedał sprzęgła lub hamulca. Jak widać obsługa tempomatu jest bardzo prosta i nie absorbuje uwagi kierowcy w znacznym stopniu.

 Historia tempomatu

Początki eksperymentowania z urządzeniami odpowiedzialnymi za utrzymywanie określonej prędkości/pracy pojazdów i maszyn sięgają epoki silników parowych. Jednakże tempomat znany nam z dzisiejszych czasów wynalazł amerykański inżynier mechanik Ralph Teetor w roku 1948. Pierwszym modelem samochodu, który posiadał system Teetora był luksusowy samochód Chrysler Imperial z 1958 roku. Przez następne lata kolejni wynalazcy kontynuowali prace nad tym zagadnieniem i były to początkowo rozwiązania mechaniczne.

Pierwszy tempomat sterowany elektronicznie opatentował Daniel Aaron Wisner. Był to prawdziwy przełom w tej technologii, który pozwolił na jej dalszy rozwój. Kolejnym etapem były tempomaty korzystające z radaru, które zaczęły pojawiać się jako pierwsze w samochodach produkcji japońskiej w latach 90 ubiegłego wieku. Prócz utrzymywania zaprogramowanej prędkości potrafił kontrolować od samochodu, który aktualnie porusza się przed naszym autem. W chwili zmniejszenia się dystansu samochód samoczynnie zaczynał hamować. Takie rozwiązania w tempomatach dość dobrze radziły sobie na prostych drogach, niestety w przypadku zakrętów system radził sobie już gorzej. Tempomat mógł wyhamować do 30 k/h, żeby całkowicie go zatrzymać potrzebna była ingerencja kierującego. System alarmował kierowcę specjalnym sygnałem, który wskazywał na konieczność hamowania. Pod koniec lat 90 został wprowadzony tempomat eliminujący czynnik ludzki, który sam mógł wyhamować pojazd. W roku 1998 zaprezentowano innowacyjny system (rozwijany do dziś) o nazwie Distronic, który został zamontowany w Mercedesie klasy S. Obecnie tempomat tej klasy sam ocenia i utrzymuje bezpieczną odległość od poprzedzających pojazdów. Prócz hamowania gdy wymaga tego sytuacja, również sam przyśpiesza. Umożliwiły to przede wszystkim coraz bardziej powszechne systemy ESP (electronic stability program), pozwalające na tworzenie ciśnienia w układzie hamulcowym bez konieczności naciskania pedału hamulca przez człowieka. Jego działanie opiera się na systemie dwóch radarów, długiego oraz krótkiego zasięgu. Pozwalają one na śledzenie do 30 ruchomych obiektów w tym samym czasie, które znajdują się w odległości od 0,2 do 30 metrów przed samochodem. W przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnej system wysyła sygnał, który powoduje zatrzymanie samochodu.

 Rodzaje tempomatów

Aktualnie w samochodach są montowane tempomaty dwojakiego rodzaju. Różnica polega na stopniu redukowania prędkości. Działanie tempomatu obsługuje specjalny sterownik, który zbiera sygnał o prędkości jazdy od czujników umieszczonych w kołach i utrzymuje określoną prędkość, wcześniej zdefiniowaną przez kierowcę. Korzystając z tempomatu pierwszej generacji wciąż należy zwracać uwagę na utrzymywaniu bezpiecznej odległości od innych pojazdów. Problem ten zniwelowany został w nowszych generacjach tych urządzeń nazywanych tempomatami adaptacyjnymi. Jego oznaczenie to ACC (Adaptive Cruise Control). Korzystają one z czujnika, którego działanie podobne jest do działania radaru. Czujnik przeważnie jest umieszczony przy osłonie chłodnicy, posiada on zasięg do 100 metrów. W przypadku wykrycia przez radar innego pojazdu, który znajduje się przed naszym samochodem, ten oblicza jego odległość i jeśli ta zbyt szybko się zmniejsza, tempomat automatycznie zredukuje prędkość.

Istnieją również tak zwane tempomaty uniwersalne, które są rozwiązaniem dla posiadaczy aut, które nie posiadają fabrycznie tego typu rozwiązań. Ceny takich urządzeń to wydatek wysokości paruset złotych. Jednakże ich instalacja może wymagać dodatkowej wizyty u mechanika związanej z instalacją i konfiguracją dodatkowej elektroniki. W przypadku jednośladów sprawa jest o wiele prostsza i nie wymaga instalacji żadnej dodatkowej elektroniki. Najprostszy tempomat motocyklowy można zrobić samemu przy użyciu zwyczajnej opaski zaciskowej. Bardziej profesjonalne rozwiązania można oczywiście również kupić już za paręnaście złotych.

 




Komentarze (0)

Dodaj Komentarz

Dbamy o Twoją prywatność. Administratorem danych osobowych podanych w formularzu będzie Oponeo.pl S.A. z siedzibą w Bydgoszczy, ul. Podleśna 17, 85-145 Bydgoszcz. Podane dane będą przetwarzane w celu dodania i wyświetlania komentarz. Szczegóły związane z przetwarzaniem danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności. Akceptuję politykę prywatności serwisu.